Dziś nasz wykładowca jest niestety (ekhm) "niedysponowany", ale obiecuje do jutra wytrzeź... wyzdrowieć i wrócić na podwójny wykład o Ashy i Urgashu.

W międzyczasie mamy nowe informacje o Heroes VI i King's Bounty: Legions.

Zacznijmy od tej drugiej. Przypomnijmy, że KB: Legions jest nadchodzącą grą przeglądarkową, w której użytkownicy (Facebooka) będą mogli zmierzyć się w walkach z innymi graczami w trybie "player vs player". Jest tworzona przez znaną skądinąd firmę Nival Interactive. Obecnie trwają już beta testy gry (które najwyraźniej bardzo się przydadzą, gdyż z naszych nieoficjalnych ifnormacji wynika, że gra ma jeszcze sporo bugów), a twórcy wypuścili na świat trailer:


Z kolei w dziedzinie Heroes VI, gram.pl zrecenzował tryb hot-seat (znany też z pewnego niesławnego tłumaczenia jako tryb "gorących pośladków") wersji prasowej (preview) gry. Warto tu zwrócić uwagę na ostatnie słowa głównego autora tekstu, lecz wziąć poprawkę na jego subiektywizm:

Tak, pobawimy się z przyjemnością, bo gra jest szybka, dynamiczna i wciąż bardzo zbliżona modelem zabawy do tego, co pamiętamy z dawnych spotkań przy "hirołskach". Bawiliśmy się świetnie, a kolejne godziny mijały niemal niezauważenie. W zasadzie nie obchodzi mnie w tej chwili cała ta nagonka na nową odsłonę serii i morze nienawiści wśród rozmaitych fanatycznych fanów. Tak, to nie jest Heroes of Might and Magic III. To Might & Magic: Heroes VI. Fajna gra, jak na razie się to zapowiada.